Uprzątnij koło siebie. Zobacz, co jest ważne. Czego naprawdę chcesz - mówi jedna z bohaterek tomu opowiadań "Upoważnienie do szczęścia". I choć myśli o reklamowym sloganie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to jej - nasza, moja - podświadomość woła z otchłani zagubienia: Przypomnij sobie, co jest najważniejsze! Przecież widziałaś, wiesz! Nie potrzebujesz niczyjego upoważnienia do szczęścia! Ale nawet kiedy to szczęście staje na progu naszego domu, nie zawsze potrafimy je dostrzec. Bo akurat zajmuje nas coś innego ogromnie ważnego.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pisząc Cierpkość wiśni, chciałam przedstawić trudny proces wyfruwania z rodzinnego gniazda. Bohaterowie mają już za sobą próbne loty na sąsiednie drzewa. Pora odlecieć naprawdę i, być może, na zawsze, co nie wszyscy przyjmują z entuzjazmem. Wielu ze zdumieniem odkrywa, że szukanie własnej gałęzi wcale nie jest takie przyjemne, a nowa dziupla jest dużo mniej wygodna niż stary pokój. Tęsknią za porzuconym gniazdem, szukając jego namiastek. Szybko przekonują się jednak, że najlepiej poszukać prawdziwej przyjaźni. Czytając książkę po latach, zauważyłam, że mówi o czymś bardziej uniwersalnym. O tęsknocie za akceptacją. Tęsknocie, która dopada każdego z nas. Jak sobie z nią radzą bohaterowie? Przeczytajcie...
UWAGI:
Stanowi cz. 2 "Owocowej trylogii", cz. 1 pt. "Smak świeżych malin".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bohaterka powieści zamykającej owocową trylogię Izabeli Sowy przekroczyła już trzydziestkę. Jest pracowniczką ogromnej międzynarodowej FIRMY, kochającej tylko samice i samców alfa (czyli bezwzględne, agresywne wyścigowce). Jagoda nie ma żadnej z wymienionych cech, toteż marzy jej się dotrwanie do emerytury w roli jednego z tysięcy trybików korporacyjnej machiny W kraju, w którym kobiety z dwoma fakultetami i znajomością trzech języków uważa się za przeedukowane (czytaj niepotrzebne), nie można przecież pozwolić sobie na grymasy. Jagoda traci jednak swoje miejsce przy biurku oddzielonym od innych plastikową ścianką. Postanawia wyjechać do rodzinnego miasteczka. Klęska? Niekoniecznie. Życie na prowincji może być bardziej ekscytujące niż w dużym mieście. Ostatecznie wszystko bowiem zależy od ludzi.
Smak świeżych malin to jeden z tomów zamierzonej owocowej trylogii Izabeli Sowy, przedstawiającej życie nastolatek, dwudziestolatek i trzydziestolatek w tym pięknym kraju Europy Środkowej, dającym tyle możliwości atrakcyjnym syrenom, obdarzonym przez Naturę idoświadczenie gumowym kręgosłupem, skórą nosorożca oraz łokciami zhartowanej stali. Jak sama mówi o głównej bohaterce:
Malina nie jest kolejną rodzimą podróbką Bridget Jones czy Ally McBeal, tak jak "Pomysłowy Dobromir" nie jest polską wersją animowaną "Mc Gyvera", Jakub Burski - słowiańską doktor Queen, a Smok Wawelski - krakowską MechaGodzillą. Malina to po prostu malina, a nie polska odmiana owocu kiwi. Taka właśnie jest główna bohaterka, ze swoimi lękami, marzeniami i wizją świata ukształtowaną właśnie tu: w krainie bigosu, żurku i salmonelli.
UWAGI:
Stanowi cz. 1 cyklu, cz. 2 pt.: Cierpkość wiśni, cz.3 pt.: Herbatniki z jagodami.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni